Wystawa, którą proponujemy jeszcze parę miesięcy temu nie miałaby miejsca. Czynnikiem kreującym jest w tym przypadku destrukcja, a ściślej ujmując, destrukcyjna strona żywiołu, jakim jest woda. To ona zdecydowała, by zmienić obrazy i rysunki Piotra Szmitke już po jego śmierci. 15 września 2024 powódź zniszczyła, często bezpowrotnie, prace artysty, który nic więcej już nie stworzy w naszym wymiarze rzeczywistości. Piotr Szmitke (1955-2013) był artystą o wielu talentach, twórcą utopijnego Państwa Metawery, ale przede wszystkim był genialnym rysownikiem. Jak sam twierdził to właśnie w rysunku dopatrywał się „prenatalnej formy rzeczywistości”. Niestety to ta część spuścizny po nim ucierpiała najbardziej. Na wystawie prezentowane będą prace, które zmienione zostały przez powódź. Jednak wystawa to nie liczenie strat, a raczej zaproszenie do rozważań na temat czasu, przemijania i bezwzględności zmiany, która jest nieodzownym elementem życia. A co, jeśli akt zniszczenia potraktuje się jako akt przetworzenia, a wodę jako współkreatorkę prac?
Marlena Niestrój
Galeria prac